Na biegówki z dziećmi
Pytania od rodziców :
W jakim wieku z dziecmi zacząć naukę techniki narciarstwa klasycznego?Chciałabym zachęcić mojego synk do “ślizgania się” na biegówkach. Prawdę mówiąc trochę się tego boję,jak i kiedy zacząć by nie zniechęcić.
To dość indywidualna sprawa tak bym zaczęła jako mama i instruktor w jednym.Najlepiej wyczują moment wdrażania nauki jakiegokolwiek sportu rodzice.
To oni znają swoje pociechy i obserwują ich rozwój motoryki. Choć jak najbardziej czasem ciężko jest nam to samodzielnie ocenić i warto skorzystać z opinii osób które mają doświadczenie i specjalistyczną wiedzę.
Najmłodsi moi kursanci to są właśnie moi synowie Andrzej 4,5 lat i Witek 3 latka oraz syn znajomych Radzio 5 lat.
U naszych dzieci ok 3 latek najpierw wprowadzaliśmy kijki.Od razu spodobały się jako dodatek do wielu zabaw na śniegu:robienie dziurek,oczek,tropów.A przy tym biegały z tymi kijami i skakały po zaspach i miedzach.
To super i świetna forma oswajania się ze sprzętem krokiem naprzemianstronnym i w tym naprzemianstronnej pracy rąk i nóg.
Pierwsze nartki można przyczepić dziecku właściwie od razu kiedy samo zacznie chodzić. Są specjalne narty dla małych dzieci z ruchomą piętą, co znacznie ułatwia im stawianie pierwszych kroków.
Andrzejek starszy chciał najpierw same buty narciarskie i sobie w nich biegał z kijkami. Po kilku takich wyjściach i oglądaniu nart opartych o ścianę domu przekonał się do nart. Miał je kilk minut i nawet super mu w torze szło prowadzenie nart.Jednak jeszcze nie radziła sobie w tak sprawnym podnoszeniu nart i wyglądało że go ograniczają w szybkim bieganiu jakie lubi w zwykłych butach z kijami.Ale to właśnie tutaj podejście indywidualne jest ważne my znamy syna i wiemy że lubi szybkie i dynamiczne zabawy.
Witek miał w wieku niespełna 3 lat swoje pierwsze narty.Co prawda przebył olbrzmi dystans 20 kroków ów bo dla 3 lata to już długi dystans zwłaszcza już ze sprzętem i oporem śniegu. Takie doświadczenie oswajania się ze sprzętem w przyszłości zaowocuje szybszym przyswajaniem techniki i czucia nart czy kija.
Na początku można wspomóc ciągnięciem za kijki, raczki.
Naprawdę można się przy tym świetnie bawić od samego początku. Jeśli sami mamy opanowane podstawy uczmy dziecko samemu, a jeśli nie warto pomyśleć o instruktorze, czy szkółce.
Dla 2-3 latka największym autorytetem są rodzice i to z nim dziecko powinno najpierw się uczyć. Mogą wspólnie, w towarzystwie instruktora, poprzez gry i zabawy na śniegu odkrywać tajniki techniki narciarskiej. Zajęcia z dziećmi bez opieki rodziców można stopniowo wprowadzać kiedy dziecko już jest w miarę samodzielne i najlepiej w grupie rówieśników, bo to bardzo ich wtedy motywuje.
Biegówki są dla każdego, od małych dzieci, aż po osoby starsze. Nie ma żadnych ograniczeń wiekowych. Zdecydowanie to sport dla każdego.
Dodaj komentarz